Zapach Ziemi - Zapach Ziemi – miłość świadomość obecność
  • O MNIE
  • ZIOŁA
  • MISY
    • GRUPOWA CEREMONIA DŹWIĘKU
    • INDYWIDUALNA CEREMONIA DŹWIĘKU
  • KAMERTONY
  • AFIRMACJE
  • MEDYTACJE
  • TAROT
  • KAKAO
    • CEREMONIA KAKAO
  • KRĘGI
  • PIEŚNI
  • KONTAKT
  • O MNIE
  • ZIOŁA
  • MISY
    • GRUPOWA CEREMONIA DŹWIĘKU
    • INDYWIDUALNA CEREMONIA DŹWIĘKU
  • KAMERTONY
  • AFIRMACJE
  • MEDYTACJE
  • TAROT
  • KAKAO
    • CEREMONIA KAKAO
  • KRĘGI
  • PIEŚNI
  • KONTAKT
Browsing Category
coś z życia

Metoda małych kroków

Chciałabym zrobić bardzo wiele. Ale równie wiele stoi mi na drodze. Zazwyczaj główną przeszkodą jest zbyt długa lista codziennych spraw do załatwienia, a więc za mało czasu na kolejne aktywności. Jeśli jesteś, lub byłaś, mamą dwulatka, to na pewno wiesz o czym piszę…

Być może mogłabym mniej spać, aby zdążyć ze wszystkim… Być może mogłabym spędzać mniej czasu na jedzeniu… Być może mogłabym robić te same ruchy dwa razy szybciej…

Godzę się wiec z faktem, że wiele spraw czeka na swoją kolej, że wiele rzeczy zajmuje mi dużo więcej czasu niż dawniej, i, że być może, wielu rzeczy już nie zdążę zrobić. A może jednak mi się uda? Tylko nie tak od razu?

Wyznaczyłam sobie pewne minimum, którę robię każdego dnia. „Wyrobienie normy dziennej” sprawia, że czuję się dobrze. Tak, jest to metoda małych kroczków, czasami nawet bardzo małych, i choć wolno, mam poczucie, że coś tam udaje mi się zrobić, że gdzieś tam, posuwam się na przód w swoich realizacjach zewnętrznych.

O czym marzysz? Może chciałabyś nauczyć się hiszpańskiego? Ale zdajesz sobie sprawę, że nie masz czasu ani pieniędzy na prywatne lekcje? W porządku. Wyznacz sobie minimum. Ustal sobie, że każdego dnia nauczysz się jednego, nowego słowa. Nie, nie ustalaj, że zapamiętasz 100 nowych słow każdego dnia. Jedno naprawdę wystraczy. Jedno uda Ci się zapamiętać na pewno. Jedno Cię nie zmęczy i nie nadwyręży. Chciałabyś zagrać koncert poezji śpiewanej w swoim rodzinnym mieście? No to zaśpiewaj chociaż jedną piosenkę na głos w ciągu dnia. Zajmie Ci to 3 minuty, a będzie to wspaniałe ćwiczenie dla Twojego głosu.

Chcesz mieć lepszą kondycję fizyczną? Zrób chociaż 10 przysiadów dziennie! Niech będzie to minimalne minimum. Ale za to systematyczne! Może któregoś dnia zrobisz z radością tych przysiadów aż 11!

Jeśli podążasz za swoją ekscytacją, poczujesz się wspaniale, robiąc każdego dnia to swoje minimum, choćby przez minutę. Czy zaprowadzi Cię to do upragnionego celu? Nie ważne. Być może tak. A być może nie. Ważne, że poczujesz, że choć przez kilka chwil w ciągu doby, robisz coś dla siebie, że robisz coś, co jest Twoją pasją, że robisz coś, co czujesz, że naprawdę chcesz zrobić.

Zapach Ziemi

coś z życia

Wszystkie nasze koty

Kiedy straciliśmy naszego jedynego kota, zyskaliśmy ich całe stado. Nie musimy ich karmić, opiekować się nimi, czyścić ich kuwet ani pilnować terminów odrobaczania. Stado, po prostu jest. Istnieje jako samoregulujący się organizm. Ktoś odejdzie. Ktoś przybędzie. Kogoś nakarmią. Kogoś zabiorą do domu. A kogoś rozjedzie auto.

Możemy, w każdej chwili, po prostu przyjść i cieszyć się kocią obecnością. Radość na wyciągnięcie ręki. Bez przywiązań. Bez skutków ubocznych.Każda rozmowa z drugą istotą jest pasjonującą. Czasami wystarczy usłyszeć jedno zdanie, aby wczuć się w całą historię. Czasami większa ilość zdań otwiera wrota do jeszcze głębszego docenienia swojego własnego życia. Nie ma żyć dobrych i złych. Są życia inne. Każdy ma swoje. Każdy doświadcza czegoś innego. Wielu ma gorzej od Ciebie? Wielu ma lepiej? To bez znaczenia.

Każdy ma, jak ma. Każdy ma inaczej. Nie ma jednej, uniwersalnej rzeczywistości dla każdego z nas. Jest tak wiele wersji świata, jak par oczu, które na niego patrzą. Życie, to doświadczanie. Doświadczasz tak, jak wybierasz. Zawsze możesz wybrać inaczej. Możesz zmienić perspektywę zewnętrzną i odejść. Możesz zmienić perspektywę wewnętrzną i spojrzeć inaczej.W wioskach w Azji kobiety nie mają dostępu do aborcji na życzenie. Nie mogą od tak, kupić sobie tabletki „dzień po”. Kiedy jednak miska ryżu, staje się niewystarczająca, drzwi świątyni Shaolin zawsze są otwarte. Czasami jest to największy dar, jaki na przełomie wszystkich wcieleń, może otrzymać dziecko.

Zawsze wiedziałam, że jeśli znajdę dziecko na śmietniku przyjmę je jak swoje. Kiedyś Jasiek wrzucił ciasteczko do kosza obok placu zabaw. Szarpnął kubłem, a zawartość wysypała się na chodnik. Oprócz papierków po cukierkach, wypadła też lalka. Plastikowe, śpiące, nagie niemowlę. Teraz Lalina to nasza najlepsza przyjaciółka. Zawinięta w skarpetę towarzyszy nam w zimowych wyprawach saniami od dziadka, jeździ na zakupy i na basen, ma swoją poduszkę, miejsce w naszym łóżku i w naszym sercu. Na pewno zmieści się w bagażu podręcznym i, oprócz wnętrza śmietnika, zwiedzi także wnętrze świątyni w Indiach.Nawet jeśli czujesz, że nie zdarzy się już nic dobrego, świat nieustannie stoi przed Tobą otworem. Cały świat. Nie tylko ten. Czasami, ktoś otworzy wieko. Czasami, reinkarnacja to równie dobra opcja.

Przez naszą wioskę płynie rzeka. Wrzuciłam dziś do niej moje dziecko. Nie utoneło. Zima zamknęła rzekę na trzy spusty. Z bliska zobaczył pływające pod lodem ryby. 500 plus czasami rodzi patologię. I być może odsetek urodzeń jest najniższy od wojny ( ale której, skoro ciągle jakaś trwa?), to dobrze mi z tym. Ktoś mądrze obliczył, że inwestowanie w dzieci bardzo się opłaca. Cała masa potrzeb i nieustannie opłacane podatki. Od kołyski aż po trumne. Na wszystko jest dziś jakiś VAT. Każdy nowy gagatek włoży do systemu więcej niż z niego wyjmie. Szczęścia nie da się przeliczyć na monety, ale siła robocza jest w cenie. Im mniej wygórowane ma oczekiwania tym lepiej. Miejsce w maszynie zawszę jakieś się znajdzie. Kiedy mówię bliskim i dalszym, że chciałabym, aby mój syn został buddyjskim mnichem, pukają się w czoło. Oni marzą, aby był lekarzem, zarabiał dużo i miał dzieci. Takiego rodzaju zależności trudno porzucić. Czasami, śmierć jest jedyną zmianą, na jaką ma się odwagę.

Mnich ma lekko. Ma jedną szatę i jedną michę. Nie musi pakować plecaka, aby móc podążać za swoim urzeczywistnieniem. Szczęście nie musi na niego czekać i jest zawsze dla niego dostępne. Tam, gdzie jest. Tam, dokąd pójdzie. I dla Ciebie szczęście jest dostępne. Czasami, po prostu, wybierz inaczej.

Zapach Ziemi

coś z życia

Najlepszy czas

Twój najlepszy czas jest teraz. Jeśli nie czujesz, aby tak było, to znaczy, że nie jesteś wystarczająco w TERAZ.

Jeśli miałabyś możliwość odłożyć, choć na chwilę, cały bagaż swoich doświadczeń, niespokojnych myśli o przyszłości i wszystkie swoje utrapienia, czy zrobiłabyś to? Jeśli TAK, to dlaczego tego nie robisz? Możesz zrobić to właśnie TERAZ.

Zadaj sobie pytanie: czego brakuje tej chwili? Jestem pewna, że wszystko z nią jest jak najbardziej w porządku. Cały zamęt powodują Twoje własne myśli. To one tworzą supły, które tak trudno rozwiązać. To one tworzą labirynty, z których tak trudno wyjść. Jeśli trudo Ci samej odłożyć umysł na bok jest sporo narzędzi, które mogą Ci w tym pomóc. Jednym z nich jest dźwięk. Kiedy prowadzę Ceremonię Dźwięku jest to dla mnie wspaniały czas wytchnienia i odłożenia siebie, swoich zmartwień i trudów codzienności na bok. Wczoraj, jedna ze wspaniałych dusz, które przyszły na koncert mis, właśnie o tym mi przypomniała. Że kiedy dajemy sobie samej czas i obecność, kiedy pozwalamy sobie odpuścić, wchodzimy w przestrzeń swojej własnej ciszy robi się nam naprawdę lekko.

Jest to przestrzeń w pełni wolna od trosk, ponieważ bycie w niej, pokazuje nam, kim, czym naprawdę jesteśmy. A jesteśmy bezwarunkową miłością. A w niej zawiera się spokój, wszelki dobrostan i szczęście.

Czasami boimi się wejść w przestrzeń ciszy. Kiedy stoimy u jej progu, może wydawać się nam ona straszna, lub mało atrakcyjna. Może nawet wydawać się ona jak śmierć. Ale komu się ona jawi w taki sposób? Czy jest ona taką w rzeczywistości, czy może widzi ją tak Twoje zlęknione, uwielbiające hałas i chaos Ego, które doskonale wie, że w tej ciszy nie ma już dla niego miejsca? Że właśnie tam może ono rozpuścić się całkowicie? To trochę jak z pływaniem. Zanim wejdziesz do jeziora jest w Tobie niechęć, są obawy, są przypuszczenia i domniemania. A to, że woda jest na pewno zimna, a to, że nie chcesz moczyć włosów, a to, że być może, nie jesteś mistrzem pływania. Ale kiedy przekroczysz próg oddzielajacy Twoje myślenia od Twojego bycia, przekonasz się jak jest dobrze. Jak dobrze jest pływać, jak dobrze jest unosić się na tafli jeziora. Będzie Ci tak dobrze, że już nie będziesz chciała z tej ciszy wyjść.

I to właśnie dzieje się z umysłem w czasie kąpieli w dźwiękach mis i gongów. Umysł odpuszcza. Wchodzi on w przestrzeń ciszy. Znika. Z myślenia przechodzimy do bycia.Pustka, która drąży człowieka, od której ucieka on w ogrom aktywności i relacji, zostaję wypełniona jego własną obecnością. Okazuje się, że ciągle szukał on ciszy od której, paradoksalnie, nieustannie uciekał.

Wewnętrzna pustka zawsze jest jedynie tęsknotą za tym co nieprzejawione, tęsknotą za swoją własną obecnością, za czuciem, za swoją własną ciszą.

Zapach Ziemi

coś z życia

Swój swego zawsze pozna

Jeśli liczysz na jakąś zmianę, bez wkładania w proces własnego wysiłku, bez akcji, bez działania, bez konkretnej ZMIANY, efekty mogą nie być spektakularne. Jeśli, jedyne co robisz, to czekasz, aż poczujesz się w końcu dobrze, lub, że być może kiedyś, amerykańscy naukowcy wymyślą pigułkę na to, co Cię trapi, możesz czekać jeszcze bardzo długo. Przecież doskonale znasz drogę!

Jeśli jest w Tobie gotowość na podjęcie decyzji, za którą podążą Twoje działania – wspaniale. Jeśli jest w Tobie siła, aby trzymać się tego, co sobie postanowisz – wspaniale. Jeśli jest w Tobie gotowość na systematyczność – wspaniale. Wtedy możesz mieć pewność, że zmiana nie NADEJDZIE, ale ze sam STWORZYSZ ZMIANĘ. Bez efektu jojo.

Nie czekaj już. Weź swoje życie w swoje ręce. Twoje dobre samopoczucie naprawdę zależy od Ciebie! A jeśli czujesz że jest okej, że w sumie nie trzeba nic zmieniać, bo jest przecież wystarczająco dobrze, to weź pod uwagę fakt, że ta droga nie ma końca. Że zawsze może być lepiej. Że zawsze możesz czuć się lepiej. Jest w Tobie ogromny potencjał. Tak, jest w Tobie nadal nieodkryty w pełni potencjał. Po prostu podażaj za tym, co czujesz, bez uników, bez wymówek.

Doskonale wiesz, doskonale czujesz, że nadeszła już pora na zmianę. Zmień więc to, co zmiany wymaga. Doskonale wiesz, co to jest. Sam wiesz, co jest dla Ciebie lepsze. Wybierz to lepsze. Wybierz to teraz!

Zapach Ziemi

Page 14 of 19« First...10«13141516»...Last »

Witaj, jestem Zapach Ziemi i witam Ciebie w moim internetowym skrawku nieba.

Popularne Posty

W miękkim pluszu

W miękkim pluszu

2025-01-06
Zawsze najlepsza

Zawsze najlepsza

2023-02-22
Pomoc potrzebna od zaraz

Pomoc potrzebna od zaraz

2023-02-23
Kambo – medycyna ognia

Kambo – medycyna ognia

2023-02-24


® 2023 zapach ziemi

 

Loading Comments...